Start / Wystawy / Informacje o wystawie

IMPRESJE Marka Trzcińskiego - 2024-10-25
IMPRESJA, definiowana jest jako: „ ulotne chwilowe wrażenie”[1], powodowane obrazem lub/i dźwiękiem. Nie posiada ani określonych form, ani reguł istnienia, posiada natomiast, siłę oddziaływania uwalniającą naszą wyobraźnię a także wrażliwość. Wywołane poruszenie zatrzymuje na pewien czas zarówno twórcę jak i potencjalnego odbiorcę / widza lub słuchacza /, by odnaleźć dla pełnego w sobie zrozumienia, obrazu lub usłyszanej kompozycji. Przedstawiony Państwu zbiór fotografii, tworzy wielowątkową kompozycję krajobrazu, wykonanych o różnych porach dnia i roku. W trakcie prac nad wyborem kadrów, pojawiła się myśl dopełnienia kompozycji obrazowej elementem motywu muzycznego. W takim trybie następowało kojarzenie ze sobą, obrazu albo z treścią konkretnego utworu muzycznego, albo, w niektórych przypadkach tylko z tytułem utworu, lub jego fragmentem. W rezultacie uzyskałem dopełnienie odbioru, który oprócz wartości wizualnej, dał mi, jako autorowi a także z myślą o odbiorcy, jego pełnię. Intuicyjnie posiłkując się dwiema dziedzinami sztuki, okazało się, iż skojarzenie obrazu z nutą muzyczną tworzy w niektórych pracach wzajemną więź. W zależności od wrażliwość i wyobraźni odbiorcy następuje analiza obrazu jako takiego, wzmacnianego wyobraźnią elementami dźwięku, co staje się niekiedy czymś więcej niż daje nam sama optyka. Odbiór obrazu przestrzennego, jakim jest krajobraz, daje się wzmocnić dowolnymi fragmentami utworów muzycznych, czy to muzyki współczesnej, czy muzyki klasycznej. Jak to wyraził Cloud Debussy - ”Muzyka zaczyna się tam, gdzie słowo jest bezsilne – nie potrafi oddać wyrazu, ..”[2] . W niektórych pracach można odnaleźć skojarzenie obrazu z tytułami kompozycji znanych ówczesnych jak i współczesnych twórców muzycznych. Te dwa światy spróbowałem połączyć w przedstawionej prezentacji. Stąd też bardzo lakoniczny tytuł IMPRESJE, o wielowątkowym podtekście.

Marek Trzciński

Towarzyszące mi inspiracje malarskie:
Van Gogha; Klimta, Modiglianiego oraz przedstawicieli okresu Impresjonizmu.
Towarzyszące mi inspiracje muzyczne:
Nokturny – F. Chopin; Lot trzmiela, Szeherezada – Mikołaj Rimski Korsakow; Taniec z szablami - Aram Chaczaturian ; Sonata Księżycowa – Ludwig van Beethoven; Cztery pory roku – Vivaldi; What a wanderful World – L. Armstrong; Claude Debussy – Suita bergamasko , część 3 - Clair de luna. – Światło księżyca. Muzyka relaksująca – John i Vangelis, Jean Michel Jarre
[1] – tekst Wikipedia
[2] – tekst Wikipedia – www.historiamuzyki.pl/claude-debussy/